
Okres jesienno- zimowy ma złą sławę – patrząc pod kontem odporności. Jest często nazywana sezonem grypowym lub chorobowym i jest uważany za sezon, w którym obfitują choroby zakaźne. Jednak nie do końca tak jest, a zima wcale nie musi być taka zła.
Według ajurwedy zima to właściwie najlepsza pora na poprawę odporności.
Idąc dalej tym tropem, mamy
Trzy poziomy odporności
- Dziedziczny (Sahaj) – wrodzony poziom odporności, z którym się rodzisz.
- Sezonowe (Kalaj) – zmienne poziomy odporności ze względu na zmianę pór roku, różne etapy życia i cykle planetarne.
- Ustanowiony (Yuktikrit) – zrównoważony, stały poziom odporności, który można osiągnąć, stosując zdrową dietę i zdrowy styl życia.
Jeśli ktoś rodzi się z wrodzonym niskim poziomem odporności, tego faktu nie można zmienić. Dlatego właśnie według Ajurwedy powinniśmy się wtedy na wzmacnianiu drugiego rodzaju odporności, który waha się wraz z porami roku, wiekiem i cyklami planetarnymi.
Jednym z powodów, dla których okres jesienno- zimowy jest dobrym okresem na budowanie odporności, jest to, że trawienie jest silniejsze w chłodne dni. Tak jak system grzewczy twojego domu pracuje ciężej w chłodne dni, tak twój wewnętrzny „ogień trawienny” zapala się, gdy na zewnątrz robi się chłodniej.
Późna jesień i zima to pora, kiedy przyroda jest gotowa nas „wychować”. Ponieważ poziom trawienia jest bardzo wysoki, ludzie czują się coraz bardziej głodni i mogą lepiej trawić pokarm, dzięki czemu lepiej odżywiają swoje ciało.
Ludzie po prostu myślą, że ten sezon jest szkodliwy dla odporności, a wcale tak nie jest.
Po prostu wraz ze wzrostem apetytu bardzo często ludzie zaczynają jeść więcej fast foodów i ciężkich, trudnych do strawienia potraw, a tym samym osłabiają ich odporność.
Ważne jest, aby zrozumieć, że tym sposobem to my „tworzymy” naszą słabą odporność; natura nie jest winowajcą.
Poza tym zima to czas, aby budować i odżywiać wszystko – włosy, paznokcie i skórę. To czas, żeby ODŻYWIAĆ a NIE OCZYSZCZAĆ. Inne pory roku są lepsze na oczyszczenie, na przykład wiosna to idealny czas na oczyszczanie, a zimą zajmijmy się odżywieniem naszych komórek.
W terminach ajurwedyjskich odporność jest związana z trawieniem. Kiedy trawienie jest silne, a apetyt jest dobry, wzmacnia się odporność. Cokolwiek osłabia trawienie, osłabia odporność. |
Koenzym Q10 FitLine Energia dla serca i wsparcie systemu immunologicznego. Koenzym Q10 FitLine: Wspomaga układ odpornościowy, Łagodzi takie dolegliwości jak: alergii, astmy i choroby układu oddechowego. Wspomaga terapie w chorobie wrzodowej, Lepsze krążenie krwi, Opóźnia procesy starzenia. Koenzym Q10 przyswajalny niemal w 100%. FitLine Emusol Q10 to jedyny na świecie preparat z koenzymem Q10 przyswajalnym prawie w 100%. Koenzym Q10 jest substancją tłuszczową. Jako taka przyswaja się stosunkowo słabo. Jednak dzięki tzw. nanomicelizacji (opatentowana technologia stosowana przez PM International), FitLine Emusol Q10 rozpuszcza się w wodzie, dzięki czemu wchłania się prawie w 100%.
Koenzym Q10 FitLine możesz KUPIĆ TU
REKLAMA
Zimą, gdy dni są krótsze, a noce dłuższe, naturalne jest, że ciało pragnie więcej odpoczynku. |
Jeśli chcesz zwiększyć swoją odporność, w okresie jesienno – zimowym,powinieneś zwrócić uwagę na jedzenie ciepłych, rozgrzewających, płynnych, bardziej kalorycznych, gotowanych posiłków, jednocześnie zwracając uwagę, na to, co podpowiada nam organizm.
W tym okresie pijemy ciepłe napoje, herbaty ziołowe, napary korzenne, unikamy zimnej wody mineralnej i soków owocowych.
Smaki zalecane zimą to: gorzki, ostry i cierpki.
* Smak cierpki (otwiera umysł i zmysły, łagodzi podrażnienia gardła, wspomaga trawienie).
* Smak gorzki (najczęściej występujący w ziołach, uspokaja emocje, oczyszcza komórki, działa antyseptycznie i przeciwzapalnie, minimalizuje bóle mięśni i stawów).
* Smak ostry (rozgrzewa, wspomaga trawienie, oczyszcza, jednakże może też podrażniać jelita i wątrobę). Oczywiście w naszej diecie, w każdym posiłku powinny znajdować się wszystkie smaki (słodki, słony, kwaśny, ostry, gorzki oraz cierpki), ale na te wymienione powyżej powinniśmy zwrócić szczególną uwagę.
Oznacza to, że należy stosować posiłki gotowane, odpowiednio przyprawione. Tak, by organizm mógł łatwiej trawić oraz by mógł się dogrzać, poprzez odpowiednio zastosowane zioła (tymianek, pieprz ziołowy, imbir, cebula, czosnek, kminek, kurkuma).
Ogólnie rzecz biorąc, pokarmy wzmacniające odporność obejmują te, które są świeże, łatwe do strawienia, czyste i zdrowe. Należą do nich na przykład świeże warzywa, prawdziwe mleko i jogurty, łatwo dostępne owoce (jabłka, gruszki), produkty pełnoziarniste, orzechy i nasiona. Herbaty ziołowe z owocu kopru włoskiego, kminku, rumianku (odciążają przewód pokarmowy), okazjonalnie wskazane soki warzywne (seler, marchew, pietruszka biała i buraki lub świeży szpinak).
Poniżej moja lista TOP 11 produktów w okresie jesienno- zimowym
1. Buraki
- Zawierają sporo witaminy C, wapnia, kwasu foliowego.
- Napakowane są korzystnymi przeciwutleniaczami, które chronią układ odpornościowy poprzez zwalczanie wolnych rodników.
- Zawierają Tryptofan, który niejako „rozluźnia umysł” i daje poczucie szczęścia (podobnie jak czekolada gorzka).
- Wzmacniają nasz układ krwionośny, zapobiegają anemii.
- Pomagają unormować poziom cholesterolu i regulują ciśnienie krwi.
- Ponadto, czerwone buraki wzmacniają odporność organizmu, szczególnie na choroby wirusowe.
- Zawierają lit i magnez – lit nasila działanie magnezu i tryptofanu, w wyniku czego wytwarza się serotonina.
- Warto sięgnąć po nie przy męczącym kaszlu, z uwagi na ich działanie wykrztuśne.
- Są unikalnym źródłem betainy (pochodna aminokwasu glicyny) substancji odżywczej, która chroni komórki, białka i enzymy przed stresem oksydacyjnym.
Buraki najczęściej zjadamy pod postacią barszczu czerwonego, ćwikły czy buraczków duszonych z masłem (uwielbiaaaam). Poza tymi znanymi potrawami, wyśmienicie smakują także pieczone plasterki z buraków.
Co więcej, buraki działają odkwaszająco i oczyszczająco na nasz organizm, który z pewnością będzie nam wdzięczny za taką dietę.
Z buraków warto przygotować zakwas buraczany, który może być podstawą do przygotowania barszczu ukraińskiego. Buraki w takiej formie będą dodatkowo wspomagały pracę naszych jelit.
Więcej o właściwościach buraków pisałam w tym poście.
A tu przepis na hummus z buraków.
2. Kapusta
Często kapusta ma opinię ciężkostrawnego, niezdrowego warzywa. To prawda może być ciężkostrawna, ale tylko, gdy dodamy do niej dużo mięsa i tłuszcze zwierzęce.
Kapusta może być różnego rodzaju – włoska, biała czy czerwona. Dodawaj ją do zup i sałatek, aby zwiększyć wartość odżywczą posiłków. Poza tym możesz przyrządzać z niej gołąbki zarówno mięsne jak i wegetariańskie (np. z farszem z czerwonej soczewicy).
Korzyści zdrowotne płynące z jedzenia kapusty obejmują zapobieganie nowotworom, wspomaganie zdrowia oczu, leczenie wrzodów, wspomaganie układu odpornościowego, niwelowanie stresu oksydacyjnego, ochrona przed chorobą Alzheimera, zwiększenie gęstości mineralnej kości, zwiększenie metabolizmu, filtrowanie krwi i leczenie nadciśnienia.
Kapusta kryje w sobie:
- witamina K
- witamina E
- witamina C
- witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B6)
- krzem
- potas
- mangan
- wapń
- magnez
- siarka
- fosfor
- żelazo
- miedź
- beta-karoten
- błonnik
Zawarte w kapuście związki siarki sprawiają, że włosy, skóra i paznokcie wyglądają pięknie.
Pozytywny wpływ na Twoje zdrowie mają też kiszonki. I tu kiszona kapusta zajmuje chyba pierwsze miejsce.
Kiszonki to warzywa poddane fermentacji, obfitujące w kultury bakterii kwasu mlekowego, które usprawniają pracę naszych jelit i wpływają na poprawę naszej odporności.
O czerwonej kapuście możemy przeczytać:
Badania udowodniły, że jedzenie czerwonej kapusty częściej niż raz w tygodniu, obniża prawdopodobieństwo raka jelita o 66%! W dodatku stymuluje system immunologiczny, zabija bakterie i wirusy, a przy okazji oczyszcza krew i chroni ją przed infekcjami! Im częściej sięgamy po czerwoną kapustę, tym mniejsze ryzyko zachorowania na nowotwory i większa odporność naszego organizmu.
REKLAMA*
3. Czarny bez
Owocami czarnego bzu warto zainteresować się już w sierpniu i wrześniu, kiedy to przychodzi czas na ich zbiór. Jeżeli jednak przegapiliśmy ten moment, ususzone owoce czarnego bzu znajdziemy w niektórych sklepach zielarskich.
Czarny bez nie tylko złagodzi objawy przeziębienia, ale dzięki zawartości witamin i soli mineralnych wzmocni odporność organizmu i uczyni go mniej podatnym na różnego rodzaju infekcje.
Pod żadnym pozorem nie spożywać surowych owoców ani kwiatów! W takiej formie są trujące dla Twojego organizmu. Z ich cennych właściwości zdrowotnych możesz korzystać dopiero po ich obróbce, suszeniu i gotowaniu, co przyczynia się rozkładu toksycznego składnika.
- Owoce czarnego bzu to bogactwo witamina C , która w zimowych miesiącach jest na wagę złota.
- W owocach czarnego bzu znajdziemy prowitaminę A, witaminy z grupy B, rutynę, pektyny, garbniki i kwasy organiczne. Wszystko to sprawia, że owoce czarnego bzu są świetną bronią w walce z przeziębieniem – działają wykrztuśnie, napotnie i przeciwgorączkowo.
- Owoce bzu czarnego są surowcem antocyjanowym, a co się z tym wiąże, wykazują właściwości antyoksydacyjne, czyli zdolność do wiązania wolnych rodników. Przetwory z owoców bzu czarnego chronią więc nasze komórki i zapewniają im dłuższą żywotność.
- Owoce możemy wykorzystać do zrobienia soku, powideł lub po prostu ususzyć i stosować, gdy potrzebujemy oczyścić organizm z egzogennych toksyn oraz szkodliwych produktów przemiany materii, w niestrawnościach, zaparciach oraz w przeziębieniu i różnych bólach.
- Kwiaty bzu czarnego bogate są we flawonoidy: rytozyd, pochodne kwercetyny i kemferolu, są niezawodnym środkiem w przypadku gorączki, kataru, kaszlu, czyli ogólnie mówiąc – w stanach przeziębienia.
- Kwiaty – działają moczopędnie i rozkurczowo oraz uszczelniają naczynia włosowate, zwiększając ich elastyczność.
- Zarówno z kwiatów, jak i z owoców czarnego bzu możesz przygotować napar, który złagodzi dolegliwości układu trawiennego.
4. Orzechy – szczególnie migdały
Kutia – pełna orzechów. Pierniczki z posypką orzechową. Keks – z suszonymi owocami i orzechami. Ciasteczka owsiane z masłem orzechowym.
Nie bez przyczyny orzechy są tradycyjnym elementem zimowego menu świątecznego.
Orzechy to jedna z najlepszych potraw, które zapewniają zdrowie w okresie zimowym. Są pełne przeciwutleniaczy, które mogą zdziałać cuda dla zdrowia , walcząc z wolnymi rodnikami, które mogą osłabić twoją odporność.
Poza tym orzechy dostarczają nam białka oraz zdrowych tłuszczy nienasyconych, które dla organizmu są niezbędne.
Szczególnie warte polecenia są migdały, które są napakowane w:
- błonnik,
- witaminy z grupy B,
- potas,
- cynk,
- witamina E,
- magnez,
- fosfor,
- żelazo,
- mają one wysoką zawartości kwasu tłuszczowego alfalinolowego (ALA), będącego składową kwasu omega 3
Brytyjscy naukowcy odkryli, że migdały wspomagają prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego, zwiększając w jelitach liczbę pożytecznych bakterii. Na czym to dokładnie polega? Migdały nie są całkowicie trawione, dlatego mogą być „pożywką” dla żyjących w jelitach dobrych bakterii (probiotyków). Te zaś bronią nas przed drobnoustrojami chorobotwórczymi.
Migdały, jak i inne orzechy, są niestety kaloryczne, warto więc odmierzyć sobie porcję, zanim stracimy rachubę. 🙂
Warto też zwrócić uwagę na korzyści płynące z moczenia orzechów przed jedzeniem. Więcej na ten temat pisałam w tym poście.
5. Imbir i kurkuma
Imbir jest produktem powszechnie znanym ze swoich właściwości rozgrzewających. Imbir stanowi doskonałe źródło składników mineralnych oraz witamin, między innymi:
– wapnia
– potasu
– żelaza
– sodu
– magnezu
– witaminy C
– witaminy B6
Główną substancją, która jest odpowiedzialna za szereg prozdrowotnych właściwości imbiru, jest gingerol, który wykazuje działanie podobne do kapsaicyny obecnej w papryce chilli.
Właściwości prozdrowotne imbiru to między innymi:
- hamuje stany zapalne;
- działa rozgrzewająco;
- pobudza krążenie krwi (zalecany jest osobom, które mają problemy z zimnymi kończynami);
- dzięki zawartości gingerolu zmniejsza ryzyko pojawienia się zmian nowotworowych, głównie zapobiega powstawaniu raka jajników oraz okrężnicy;
- pomaga w walce z cellulitem;
- działa przeciwzakrzepowo;
- działa rozkurczająco;
- wspomaga pracę mózgu;
- wspomaga trawienie i ułatwia przyswajanie pokarmów;
- działa przeciwbólowo;
- działa żółciopędnie, dzięki czemu wykazuje działanie ochronne wątroby;
- pobudza wydzielanie soku żołądkowego oraz śliny;
- wykazuje ochronny wpływ na żołądek, dzięki czemu zapobiega powstawaniu wrzodów;
Dlatego właśnie imbiru nie powinno zabraknąć w naszym menu jesienno-zimowym.
Kurkuma ma jeden z najwyższych poziomów przeciwutleniaczy. Działa przeciwzapalnie (może zahamować aktywność jak i syntezę enzymów biorących udział z stanie zapalnym) i oczyszczająco m.in. na wątrobę i nerki. Pomaga też usuwać śluz z organizmu i wzmacnia stawy. Kurkuma oferuje wiele korzyści osobom cierpiącym na bóle stawów w czasie zimowych dni, ze względu na właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające.
Warto stosować ją razem z czarnym pieprzem i tłuszczem (np. masłem ghee czy olejem koksowym), dzięki czemu jest ona znacznie lepiej przyswajana przez organizm. Świetnym pomysłem na wykorzystanie kurkumy w celu łagodzenia infekcji oraz wzmacniania odporności jest złote mleko. Złote mleko jest bardzo rozgrzewające, skutecznie walczy z przeziębieniem. Leczy kaszel i gorączkę. Działa przeciwbólowo i jest nawet nazywany przez Azjatów naturalną aspiryną.
Poniżej podaję przepis na połączenie doskonałe, czyli mikstura z kurkumy, imbiru, miodu i propolisu. Jest to przepis według Agnieszki Maciąg, który wypróbowałam i bardzo polecam.
Mikstura ta jest silnie antybakteryjną i przeciwwirusową.
„Składniki:
- 0,5l płynnego lub niezbyt gęstego miodu (np. eukaliptusowy, lipowy, akacjowy, spadziowy itd..)
- 2-3 łyżeczki mielonej kurkumy
- 3-4 cm startego korzenia imbiru lub 1-2 łyżeczki imbiru suszonego (może być mniej lub więcej w zależności od preferencji)
- 20-40 kropli propolisu (w zależności od preferencji może być mniej lub więcej)
- szczypta świeżo mielonego czarnego pieprzu
Wykonanie: wszystkie składniki wymieszaj ze sobą i przechowuj w słoiku.
Dawkowanie: jedz powoli, po jednej łyżeczce kilka razy dziennie.
Uwaga!
- Do mikstury możesz również dodać według preferencji np. czosnek (naturalny antybiotyk) wyciśnięty przez praskę, cynamon (działa antyseptycznie, przeciwzapalnie, świetny na infekcje!) lub pieprz cayenne albo mielony czarny pieprz (działają rozgrzewająco i łagodzą przebieg infekcji).
- Należy zwrócić uwagę, że imbir, pieprz cayenne i czarny pieprz są ostre i mogą podrażniać przeziębione gardło, więc radzę używać ich z umiarem, lub wybrać tylko imbir.
- Miksturę (bez czosnku) można przechowywać w słoiku i podawać w razie potrzeby.”
FitLine Basics to koncentrat najbardziej wartościowych owoców, warzyw, zbóż, żywych kultur bakterii oraz enzymów. Składniki dobrano z myślą o: *odbudowie odporności, *regeneracji układu pokarmowego, *lepszym trawieniu, *lepszym wchłanianiu pożywienia. FitLine Basics zawiera żywe kultury bakterii kwasu mlekowego (Lactobacillus acidophilus La-5 + Bifidobacterium lactis Bb-12), *32 enzymy trawienne, * biodostępną KURKUMINE, * 9 rodzajów błonnika rozpuszczalnego i nierozpuszczalnego w wodzie, *żywe kultury bakterii kwasu mlekowego, *Lactobacillus reuteri – matka wszystkich pozostałych bakterii, *7kg wyciągów z warzyw i owoców, *antyoksydanty (witaminy A, C, E, selen, bioflawonoidy), *zioła ajurwedyjskie,
FitLine Basics możesz KUPIĆ TU
REKLAMA
6. Awokado
Ten owoc jest jednym z najzdrowszych, które możesz spożywać i jednym z moich ulubionych produktów.
Podczas gdy wiele Pań, szczególnie tych będących na diecie boi się awokado, właśnie ze względu na ilość tłuszczu w nim zawartą należy pamiętać, że te zielone „elektrownie” wypełnione są tłuszczami jednonienasyconymi mówiąc inaczej, tym „dobrym” tłuszczem, który utrzymuje stały poziom cukru we krwi.
Poza tym awokado to prawdziwa skarbnica:
witamin; witamina C, witamina E, witamina K, witaminy z grupy B, witamina A
minerałów: potas, miedź, wapń, sód, magnez, fosfor,
pełnowartościowego białko,
błonnika,
luteina i zeaksantyna
Zawierając zarówno witaminę K, jak i kwas foliowy , awokado pomaga zapobiegać powstawaniu zakrzepów w mózgu (chroniąc przed udarem), a także przyczynia się do poprawy funkcji poznawczych, zwłaszcza pamięci i koncentracji.
Owoce te, są również bogate w witaminy z grupy B i witaminę C , które nie mogą być „przechowywane” w organizmie i muszą być uzupełniane codziennie. Jak wiadomo witaminy z grupy B mają ogromne znaczenie dla układu nerwowego. Odgrywają ważną rolę w przewodzeniu impulsów nerwowych. Wpływają na pamięć, zapobiegają apatii, depresji. Brak witamin z grupy B może spowodować przewlekłe zaburzenia pamięci, zaburzenia koncentracji, nerwowość i rozkojarzenie – co w sezonie jesienno zimowym przydarza nam się często.
Z kolei witamina C jest nazywana „witaminą na wszystko”. Jest niezbędna, by organizm funkcjonował prawidłowo. Powszechnie wiadomo, że witamina C wzmacnia system odpornościowy organizmu. Jej działanie nie polega jednak na bezpośredniej walce z bakteriami, lecz wpływa na wzrost i sprawność komórek odpornościowych typu T i B. Dopiero te komórki walczą i niszczą niebezpieczne mikroorganizmy. Dodatkowo witamina C uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne, dzięki czemu wirusom trudniej jest dostać się i zaatakować organizm.
7. Marchew i dynia
Ich wspólną zaletą jest zawartość witaminy A, która chroni wzrok i zapobiega procesowi starzenia. Odgrywa także znaczącą rolę we wzmacnianiu systemu odpornościowego.
Za pomarańczowy kolor dyni i marchwi odpowiada ważny antyulteniacz betakaroten, który chroni komórki przed działaniem wolnych rodników i w ten sposób zapobiega wielu chronicznym chorobom, w tym także guzom nowotworowym.
Zarówno dynię jak i marchew da się przy tym zamienić w gorące, gęste zupy, które doskonale nasycą żołądek i rozgrzeją cały organizm od wewnątrz, zwłaszcza jeśli doprawimy je kurkumą, imbirem i pieprzem.
8. Jajka
Jaja są MEGA pożywne
Jajka są jednymi z najbardziej pożywnych i pełnowartościowych potraw na Ziemi.
Jajko (całe) zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze, które mają przekształcić pojedynczą komórkę w kurczaka (no dobra najpierw w pisklę).
Jedno jajko na twardo zawiera :
- Witamina A
- Folinian
- Witamina B5
- Witamina B12
- Witamina B2
- Fosfor
- Selen
Jaja zawierają również spore ilości witaminy D, witaminy E, witaminy K, witaminy B6, wapnia, cynku, żelaza, wapnia i kwasów Omega-3.
W zasadzie jedno duże jajko zawiera niewielkie ilości prawie każdej witaminy i pierwiastków niezbędnych człowiekowi do prawidłowego funkcjonowania.
Warto także pamiętać, że praktycznie wszystkie składniki odżywcze zawarte są w żółtku.
Mówiąc krótko, jajka nie zawierają tylko witaminy C, i są można rzec perfekcyjnym jedzeniem.
Poza tym jedno jajko zawiera ponad 100 mg choliny. Dorosłemu człowiekowi wystarczą dwa duże jajka dziennie, żeby zaspokoić zapotrzebowanie na ten składnik.
Cholina:
- wchodzi w skład niektórych fosfolipidów (stanowią istotny składnik budowy błony komórkowej)
- jest niezbędna do prawidłowej budowy i funkcjonowania każdej komórki naszego ciała
- jest środkiem odżywczym, którego większość ludzi nie otrzymuje wystarczająco
- odpowiada za wiele funkcji życiowych, przede wszystkim stymuluje rozwój mózgu
- bierze udział w transporcie i metabolizmie cholesterolu oraz innych tłuszczów
- wpływa także na pracę wątroby i nerek
Kolejny argument przemawiający za tym, żeby jeść jajka jest taki, iż jaja mają w swoim składzie wszystkie niezbędne aminokwasy i to jeszcze w odpowiednich proporcjach.
Dodatkowo spożywanie jaj na śniadanie pomoże ci utrzymać zdrową wagę ciała, ponieważ oprócz dostarczania energii, jaja sprawiają, że dłużej czujesz się syty.
Activize FitLine– zawiera wszystkie witaminy z grupy B. Activize Oxyplus jest to czterokrotnie opatentowany hit w nanotechnologii. Jest to suplement diety dotleniający wszystkie komórki mózgowe -dzięki zawartości tlenu pozyskanego z alg brunatnych.
Aktywizuje cały system nerwowy – witaminy z grupy”B”, które są odpowiedzialne za stabilizacje tego układu, pomaga w takich zaburzeniach jak : choroba Alzheimera, SM, ADHD, leczy depresje, polepsza koncentrację pamięć, łagodzi bóle mięśniowe, łagodzi bóle menstruacyjne, zapobiega siwieniu i łysieniu, stabilizuje ciśnienie. Dostarcza również łatwo przyswajalną witaminę C, A i E.
ACTIVIZE FitLine witaminy z grupy B możesz KUPIĆ TU
REKLAMA
9. Granaty
Roślina zwana „drzewem życia”. Od starożytności uważany za symbol długiego, zdrowego życia.
Jeden z najstarszych owoców na świecie, granaty są pełne przeciwutleniaczy, takich jak polifenole, garbniki, flawonoidy i antocyjany, które pomogą Ci zachować zdrowie i siłę podczas zimy.
Mają także właściwości przeciwzapalne, które pomagają blokować enzymy, które mogą uszkadzać stawy i powodować ból i sztywność. Jest to szczególnie przydatne dla osób z artretyzmem.
Polifenole zawarte w owocach granatu wykazują również działanie przeciwzapalne, dlatego mają korzystny wpływ na układ sercowo-naczyniowy, wzmacniają pracę serca i obniżają ciśnienie tętnicze krwi, regulują poziom cukru i cholesterolu we krwi, uszczelniają naczynia krwionośne.
Owoc granatu zawiera kwas cytrynowy i taninę o właściwościach ściągających, dlatego dodatkowo jest też polecany w niektórych chorobach żołądka i problemach z trawieniem.
Granaty również oferują korzyści przeciw starzeniu się skóry, aby była ona elastyczna, gładka i wyglądała młodziej. Ze względu na zawartość witaminy C, owoc sprzyja tworzeniu się kolagenu, co pomaga opóźnić zwiotczenie i marszczenie się skóry.
10. Cebula i czosnek
Cebula od wieków jest doceniana ze względu na swoje właściwości lecznicze. Cebula jest bogata w substancje bakteriobójcze i witaminę C, dzięki czemu jest dobra na przeziębienie i poprawia odporność.
Jest to pełnowartościowe warzywo, które może z powodzeniem być bazą zup, sałatek, sosów czy kanapek. Jeśli jesz je na surowo zachowuje najwięcej walorów odżywczych. Jeżeli jednak masz problem z trawieniem surowej cebuli, możesz spróbować sparzyć ją przez chwilę wrzątkiem – powinno pomóc.
Cebula zawiera spore ilości witaminy B6 i wspomnianej wyżej witaminy C – obie niezbędne do walki z infekcjami.
Warzywo to jest bogate w cały wachlarz minerałów takich jak mangan, wapń, żelazo, fosfor, siarkę i potas.
Największym atutem aromatycznych główek są jednak antyutleniacze i związki aromatyczne. Według naukowców zapobiegają one depresji, wzmacniają skórę i włosy, mają właściwości antybakteryjne i antywirusowe. Niektóre badania wskazują, że nawet pomagają zwalczać raka przełyku, żołądka i jelita grubego.
Czosnek
Czosnek zarówno przez wielu zielarzy, jak i zwolenników medycyny naturalnej uznawany jest za cud natury. Badania naukowe potwierdziły jego przeciwbakteryjne oraz przeciwwirusowe właściwości. Dodatkowo stosowany jest przy wielu innych dolegliwościach, np. zapaleniu stawów czy astmie.
Dzięki zawartości allicyny ma silne działanie antybakteryjne i jest naturalnym antybiotykiem. Czosnek najlepiej spożywać na kanapce – należy go drobno pokroić i położyć na pieczywie posmarowanym np. masłem, by chronić śluzówkę żołądka przed silnym działaniem czosnku.
11. Grzyby
Grzyby wzmacniają układ odpornościowy, aktywizując limfocyty T i makrofagi oraz stymulując produkcję interferonu, a także przyspieszając wytwarzanie interleukiny-1 i interleukiny-2. Są również cennym źródłem fizjologicznie aktywnych związków indolowych, zwłaszcza prekursorów pochodnych indolowych, posiadających działanie antydepresyjne i antyoksydacyjne, jak L-tryptofan, tryptamina, serotonina i melatonina.
„Jedną z substancji aktywnych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu jest selen. Najważniejszą jego funkcją jest tworzenie silnego antyutleniacza, enzymu zwanego peroksydazą glutationową. Chroni on czerwone krwinki i błony komórkowe przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Ważny jest także dla funkcjonowania układu odpornościowego oraz tarczycy. Liczne badania potwierdzają, że selen zmniejsza ryzyko występowania wszystkich nowotworów, a w szczególności raka wątroby, prostaty, jelita grubego oraz raka płuc. Zawartość selenu zależy od gatunku grzyba, a także miejsca i roku zbioru, jednak jest on jednym z pierwiastków chemicznych zawsze obecnych w grzybach.”
Poza produktami wymienionymi powyżej, w okresie jesienno-zimowym warto spożywać:
„Warzywa: większość warzyw o cierpkim, ostrym i gorzkim smaku jak np. karczoch, szparagi, brukselka, kalafior, seler, bakłażan, czosnek, fasolka zielona, wszystkie rodzaje zielonego chilli, rzodkiew, rzodkiewka, zielone warzywa, sałaty, grzyby, cebula, szpinak,
Zboża: Jęczmień, gryka, ryż basmati, owies, proso, żyto, pszenica w niedużej ilości. Biały ryż basmatii, dziki ryż, kus kus, są bardzo wskazane.
Fasole: Wskazane fasola mung, groszek zielony i groch, tofu także akceptowane, ale może być trudno trawione.
Owoce: świeże figi, żurawiny, daktyle, melony gorzkie, kiwi i brzoskwinie (bardzo bogate w witaminy i minerały), jeżyny, porzeczki, jagody, agrest, ananasy, śliwki, ale w umiarkowanej ilości [1]”
Masz ochotę i czas – wejdź na sklep, zobacz może znajdziesz coś dla siebie.
www. rh7.pl
CZAS ZADBAĆ O ŚWIEŻE POWIETRZE W SWOIM DOMU
Oczyszczacz powietrza nie są urządzeniami sezonowym.
Zdecydowanie warto go mieć i korzystać przez cały rok, ponieważ jego działanie ma pozytywny wpływ na każdą grupę odbiorców (lepsze samopoczucie, mniej infekcji, walka z alergiami, mniejsze ryzyko powikłań spowodowanych oddziaływaniem smogu na organizm)
Wysokiej klasy oczyszczacz powietrza nie tylko odfiltrowuje cząsteczki smogu. Równie skutecznie usuwa bakterie, pyłki roślinne oraz przykre zapachy. Tak oczyszczone powietrze przekłada się na większy komfort i lepsze samopoczucie.
CZAS ZADBAĆ O ŚWIEŻE POWIETRZE W SWOIM DOMU STOSUJĄC OCZYSZCZACZ POWIETRZA
WYSOKIEJ KLASY OCZYSZCZACZE POWIETRZA możesz KUPIĆ TU
REKLAMA
Dodaj komentarz