Umyte awokado, kroimy na pół  (wzdłuż) i wyjmujemy pestkę. 

W miejscu po pestce wydrążamy trochę miąższu. Takim sposobem otrzymujemy więcej miejsca na żółtko i białko.

Awokado przyprawiamy wedle uznania. Tak jak wspominałam u mnie zielona czubryca.

W celu uniknięcia rozlania jajka możesz wbić je najpierw do miski. Następnie przełożyć do awokado, kolejno żółtko i powoli białko. Najwygodniej zrobić to łyżką.

Zmniejsz temperaturę w piekarniku na 180  ° C .

Połówki awokado „wypełnione” jajkiem przekładamy do naczynia żaroodpornego. Ustawiamy tak, żeby się nie przewróciło (najlepiej oprzeć o ścianki naczynia).

Wkładamy do piekarnika na 15-20 min., aż białko się zetnie, a żółtko pozostanie płynne.

W trakcie pieczenia możesz przyszykować sobie jakiś dodatek warzywny do tego dania. U mnie najczęściej jest to starta marchewka i kawałek selera.

Obecność tłuszczów zawartych w awokado ułatwia przyswajanie np. Beta-karotenu zawartego w marchewce.

Przełóż upieczone awokado na talerz.

I Twoje śniadanie GOTOWE.