„ŻYWA KASZA” – jak przyrządzić?

Przepis według profesora Batieczko.

„Żywa kasza” jeżeli wcześniej nie słyszałeś tego określenia, może ono wzbudzać w Tobie zdziwienie i zainteresowanie.

 „Żywa kasza”co Wam mówi ten termin, z czym się kojarzy? Moje pierwsze skojarzenie jest takie, że kasza tętni życiem, pracuje, oddycha, funkcjonuje, no po prostu żyje. Oczywiście jest to skojarzenie bardzo trywialne i chyba zbyt banalne. „Żywa żywność” w tym „żywa kasza” nie jest to jedzenie, które w trakcie spożywania wciąż żyje.

No więc cóż to jest ta żywa żywność i żywa kasza?

Żywa żywność to po prostu surowe jedzenie, nieugotowane warzywa, produkty zwierzęce i owoce pochodzące z naturalnych upraw.

FitLine Basics to koncentrat najbardziej wartościowych owoców, warzyw, zbóż, żywych kultur bakterii oraz enzymów. Składniki dobrano z myślą o regeneracji układu pokarmowego, lepszym trawieniu i wchłanianiu pożywienia i odbudowie odporności. Opakowanie zawiera 30 saszetek (wystarcza na 1 miesiąc stosowania). Suplement diety w proszku z witaminą C, witaminą E, prowitaminą A, pierwiastkiem śladowym selen oraz błonnikiem. Smak: pomarańczowy. Co ma w swoim składzie BASIC: 32 enzymy trawienne, 9 rodzajów błonnika rozpuszczalnego i nierozpuszczalnego w wodzie, żywe kultury bakterii kwasu mlekowego, Lactobacillus reuteri – matka wszystkich pozostałych bakterii, 7kg wyciągów z warzyw i owoców,, antyoksydanty (witaminy A, C, E, selen, bioflawonoidy), zioła ajurwedyjskie,, biodostępną KURKUMINE

FITLINE BASICS możesz KUPIĆ TU 

REKLAMA

Żywa kasza to kasze „niezniszczone” obróbką termiczną, ale jednocześnie nie są suchym ziarnem.

Oj mieszam, mieszam  🙂 , ale już Wam szybciutko tłumaczę o co chodzi.

Według profesora Bateieczko (i nie tylko), ważne żebyśmy wybierali jedzenie, które odżywi nasze komórki. I takim jedzeniem są:

• rośliny (szczególnie zielone),

• kapusta (w tym brokuły, kalafior),

• oleje (nieoczyszczone i tłoczone na zimno),

• kasze bezglutenowe (sorgo, komosa ryżowa, ryż nieoczyszczony, jaglana, gryka niepalona , tapioka, amarantus, ziarna konopi),

• białe ryby,

• pestki i orzechy

Zatrzymajmy się przy kaszach. Większość z nas pomyśli sobie o fajnie, to ja odżywiam swoje komórki bo jem takie  kasze.  I tu się zaczynają schody. Bo to, że wybierzemy kasze bezglutenowe zamiast np. ryżu (białego) to jedna sprawa, ale jest jeszcze inny kwestia o której poniżej….

99% z nas je kasze ugotowane (a raczej rozgotowane), które są pozbawione swoich właściwości. Gotowaniem zabijamy w nich enzymy, składniki mineralne, witaminy. Jedząc takie rozgotowane kasze NIE ODŻYWIAMY KOMÓREK!! A przecież MY SIĘ SKŁADAMY Z KOMÓREK, żeby być zdrowym i zachować pełnię sił jak najdłużej musimy codziennie dostarczyć około 500 składników odżywczych właśnie do komórki. Czy tyle dostarczamy?? Jestem prawie pewna, że przeciętny Kowalski nie dostarcza nawet 300 , baaaa jedząc żywność przetworzoną to nie dość, że nie dostarcza, to jeszcze zabija to co dobrego w sobie zmagazynował.

W taki razie jak przyrządzić „żywą kaszę”

Jak mówi profesor Batieczko, żeby kasza stała się żywa potrzebna jest woda. Bez wody – kasza to nic innego jak suche ziarna. 

Kiedy woda pada na ziarna w jądrze zaczynają się procesy wzrostu, pojawiają się faktory wzrostu i żywe enzymy – czyli to co jest potrzebne każdej naszej komórce. Jądro zaczyna dawać kiełki – czasami podczas moczenia kasz mogą się one pojawić, jednak nie zawsze tak jest- najważniejsze jest to, że wewnątrz ziarno (jądro) zaczyna pracować.

Poza tym moczenie kasz jest też bardzo istotne ze względu na kwas fitynowy, który występuje w pestkach, zbożach, orzechach i ziarnach. Kwas fitynowy służy roślinom do magazynowania fosforu i bierze również udział w procesie kiełkowania i wzrostu. Dla ludzi jest on substancją antyodżywczą, która zaburza wchłanianie białka i składników mineralnych.

Dlatego tak ważna jest moczenie nasion, ziaren po to abyśmy w pełni mogli się cieszyć zdrową i pełnowartościową dietą.

Jak i po co moczyć orzechy i nasiona? Co ma do tego obciążona trzustka?

„ŻYWA KASZA” – PRZEPIS jak ją przyrządzić.

1. Kaszę myjemy pod wrzącą wodą.

2. Wrzucamy umytą kaszę do garnka/ zalewamy wodą (najlepiej nie z kranu) i moczymy 24 godziny.

3. Zlewamy wodę w której moczyła się kasza.

4. Do garnka z kaszą nalewamy trochę wrzątku (u mnie było dużo kaszy, nalałam wody tak, że prawie przykrywała ziarna).

5. Stawiamy garnek na ogień, doprowadzamy do wrzenia – jak tylko zabulgocze –  wyłączamy ogień.

6. Wedle zaleceń prof. Batieczko – chowamy garnek pod pierzynę:) ), ja owinęłam garnek dużym ręcznikiem, a następnie kocem i tak zostawiłam na całą noc.

W ten sposób otrzymujemy żywą kaszę!

NIE USZKADZAMY JĄDRA ZIARNA.

Dodam, że ja która nie przepadałam za kaszą jaglaną (ugotowaną) w tej wersji ją uwielbiam ♥

TUiTERAZ♥ ♥ ♥

PBM Probio minerał  „biologiczne antidotum”

PBM Probio minerał  to połączenie 11 szczepów probiotycznych (w tym lactobacillus, bifidobacterium, strptococus) i minerałów osadowych. PBM jest naturalnym, ekologicznym produktem w postaci pudru.

Jest biologicznym antidotum potęgując kolonizację szczepów probiotycznych, które wypierają florę chorobotwórczą (pleśnie i grzyby) oraz likwidują toksyny znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie.

Sprawia, że pożyteczne mikroorganizmy mogą się rozwijać tworząc tym samym przestrzeń życiową dla całego ekosystemu.

PBM Probio minerał możesz KUPIĆ TU

REKLAMA

Masz ochotę i czas – wejdź na sklep, zobacz może znajdziesz coś dla siebie.

www. rh7.pl