„Obecnie istnieje bardzo duża liczba dowodów sugerujących, że dieta jest tak samo ważna dla zdrowia psychicznego jak i zdrowia fizycznego.”
Zastanów się …. Twój mózg jest zawsze „włączony”. Dba o twój oddech, bicie serca, twoje zmysły, ruchy i myśli – ciężko pracuje przez 24/7, nawet gdy śpisz!! Oznacza to, że twój mózg wymaga stałej dostawy paliwa i to nie byle jakiego paliwa. Oczywiście to „paliwo” pochodzi z żywności, którą jesz. Mówiąc wprost, to, co jesz i pijesz, bezpośrednio wpływa na strukturę i funkcję twojego mózgu, a ostatecznie na twój NASTRÓJ!!
Z mózgiem jest podobnie jak z samochodem. Jak to? Otóż, Twój mózg tak jak samochód działa najlepiej, wtedy gdy dostaje paliwo premium – żywność wysokiej jakości.
Jedzenie wysokiej jakości żywności zawierającej dużo:
♥ witamin,
♥ minerałów,
♥ aminokwasów,
♥ przeciwutleniaczy,
♥ kwasów Omega
odżywia mózg i chroni go przed stresem oksydacyjnym – „odpadami” (wolnymi rodnikami) wytwarzanymi, gdy organizm zużywa tlen. Stres oksydacyjny to zaburzenie równowagi między utleniaczami (wolnymi rodnikami), a przeciwutleniaczami, czyli antyoksydantami. Jest to bardzo niebezpieczny stan, który może doprowadzić do rozwoju wielu chorób, w tym nowotworów.
ZALETY I DZIAŁANIE ZELLSCHUTZ: ochrona komórki, ochrania organizm we wszystkich stresowych i trudnych sytuacjach, ochrona przed wolnymi rodnikami, nadaje ładny kolor skóry (opalanie bez słońca), może zapewnić ochronę przed zespołem przewlekłego zmęczenia, wzmacnia i odbudowuje system odpornościowy, hamuje procesy starzenia się organizmu, daje duże dowartościowanie energetyczne organizmu, usuwa toksyny po lekach (szczególnie istotne przy chemioterapii), normalizuje pracę wątroby, nerek i trzustki, pomaga w leczeniu łupieżu (a także mu zapobiega), nadaje połysk włosom, zapobiega chorobom układu sercowo – naczyniowego, zapobiega trądzikowi, ma dobroczynny wpływ na błony śluzowe jelit, ochrania oczy i skórę przed promieniami UV, zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe,
ZELLSCHULTS Antioxy – możesz KUPIĆ TU
REKLAMA
Niestety, podobnie jak samochód, twój mózg może zostać uszkodzony, jeśli będziesz jadła coś innego niż paliwo premium. Jeśli substancje z „paliwa o niskiej jakości” (takie jak to, co dostajesz z przetworzonej lub rafinowanej żywności) dostają się do mózgu, ma on niewielką zdolność do ich pozbycia się.
PRZYKŁAD: dieta bogata w rafinowane cukry jest baaaardzo szkodliwa dla mózgu. Oprócz pogarszania regulacji insuliny przez organizm, powoduje ona również stany zapalne i stres oksydacyjny.
„W wielu badaniach stwierdzono związek między dietą o wysokiej zawartości cukrów i zaburzeniami czynności mózgu, a nawet pogorszeniem objawów zaburzeń nastroju, takich jak depresja.”
Rozwijająca się dziedzina psychiatrii żywieniowej odkrywa, że istnieje wiele konsekwencji i korelacji pomiędzy nie tylko tym, co jesz, jak się czujesz i jak się zachowujesz, ale także rodzajami bakterii, które żyją w twoich jelitach.
Jak jedzenie, które jesz, wpływa na twoje samopoczucie
Głównym łącznikiem pomiędzy jelitami a mózgiem jest nerw błędny.
Jest to najdłuższy nerw w naszym organizmie.
Nerw błędny zaczyna się w jelitach, biegnie przez przeponę, pomiędzy sercem i płucami wzdłuż przełyku, za gardłem prosto do mózgu. Aż 90 proc. znajdujących się w nim włókien przesyła informacje z układu pokarmowego do ośrodkowego układu nerwowego.
Najlepszym przykładem połączenia jelita-mózg, mózg-jelita jest noworodek. Czy nie jest prawdą, że to czy niemowlę jest głodne, czy najedzone, wpływa na jego samopoczucie?! Gdy dziecko odczuwa głód – płacze, marudzi, a czasami nawet wpada w niekontrolowaną rozpacz. Natomiast kiedy się naje, wtedy jest radosne i co najważniejsze spokojne. 🙂
Serotonina jest neuroprzekaźnikiem, który pomaga regulować sen i apetyt. Ponadto poziom serotoniny wpływa na nasze samopoczucie oraz na odczuwanie przez nas stresu.
Ponieważ około 95% twojej serotoniny jest wytwarzane w przewodzie żołądkowo-jelitowym, a w samych tylko jelitach znajduje się 100 mln komórek nerwowych. Ich działanie wpływa na nasz nastrój i odgrywa kluczową rolę przy zachorowaniach na depresję, autyzm czy chorobę Alzheimera.
Teraz już rozumiesz, że wewnętrzne funkcjonowanie twojego układu pokarmowego nie tylko pomaga trawić pokarm, ale także kieruj Twoimi emocjami.
Co więcej, działanie tych neuronów – i wytwarzanie neuroprzekaźników, takich jak serotonina – jest pod dużym wpływem miliardów „dobrych” bakterii, które składają się na mikrobiom jelitowy. Te bakterie odgrywają istotną rolę w twoim zdrowiu:
chronią podszewkę jelita,
zapewniają silną barierę przed toksynami i „złymi” bakteriami,
ograniczają stan zapalny,
poprawiają wchłanianie i przyswajanie składników odżywczych z jedzenia.
Badania wykazują, że kiedy ludzie przyjmują probiotyki (suplementy zawierające dobre bakterie), ich nastrój, „poziom” lęku, percepcja stresu – ulegają poprawie, w porównaniu z osobami, które nie przyjmowały probiotyków.
W innych badaniach porównano dietę „zachodnią” z „tradycyjnymi” dietami, takimi jak dieta śródziemnomorska i tradycyjna japońska dieta i wykazano, że……
ryzyko zachorowania na depresję jest o 25% do 35% niższe u osób spożywających tradycyjną dietę!! Jak myślicie dlaczego tak jest?
Oczywiście chodzi 0 to, że tradycyjne diety mają wysoką zawartość warzyw, owoców, nieprzetworzonych ziaren oraz ryb i owoców morza i dobrych tłuszczy, a przy tym zawierają jedynie niewielkie ilości chudego mięsa i produktów mlecznych. I co najważniejsze (!!). Są one również pozbawione przetworzonej i rafinowanej żywności i cukrów, które są podstawą „zachodniego” sposobu odżywiania.
W dietach tradycyjnych wiele z tych nieprzetworzonych produktów spożywczych jest poddawanych fermentacji, i dlatego działają jako naturalne probiotyki. A w diecie zachodniej, kiszone produkty przechodzą do lamusa . NIESTETY!!
Na szczęście coraz częściej mówi się o tym, że dobre bakterie nie tylko wpływają na to, co jelito trawi i pochłania, ale także wpływają na stopień stanu zapalnego w twoim ciele, a także na nastrój i poziom energii.
REKLAMA*
Czy wiesz, że ……
1. Badania pokazują związek między poprawą nastroju i pokarmami bogatymi w:
kwasy tłuszczowe omega-3,
Aby uniknąć spadków koncentracji i wahań nastroju, należy pomijać węglowodany proste, takie jak biały chleb, słodycze, „białe makarony”. Produkty te mogą spowodować, że poziom cukru we krwi podniesie się gwałtownie w górę, a następnie gwałtownie spadnie i wtedy właśnie odczuwamy spadek energii i koncentracji, a na domiar złego ponownie stajemy się głodni. Złożone węglowodany, takie jak produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe – zwiększają poziom cukru we krwi w wolniejszym tempie, dzięki czemu mózg pozostaje bardziej skoncentrowany, a my mamy więcej energii i nie stajemy się senni.
2.Jeśli jesz sporo tłuszczy trans, które występują najczęściej w smażonych produktach spożywczych i wysoko przetworzonej żywności, będą miały negatywny wpływ na zdrowie Twojego mózgu. Badania pokazują, że tłuszcze trans mogą pogarszać pamięć. Ograniczenie spożycia tych pokarmów sprawi, że twój mózg (i talia!) będzie szczęśliwy i „zdrowy”.
3. Większość wagi mózgu (po „wyjęciu” płyn) pochodzi z lipidów (tłuszczów). Reszta materii składa się z glukozy, mikroelementów, aminokwasów i białek, z których wszystkie są zasilane i uzupełniane przez jedzenie, które jemy. Aby zachować zdrowy mózg, należy jeść ….. TŁUSZCZE. Oczywiście te „dobre” tłuszcze, które pochodzą z orzechów, nasion i tłustych ryb. Kwasy tłuszczowe pomagają tworzyć i utrzymywać nowe błony komórkowe. Pomagają też w zapobieganiu chorobom zwyrodnieniowym mózgu.
FitLine Basics na jelita – to koncentrat najbardziej wartościowych owoców, warzyw, zbóż, żywych kultur bakterii oraz enzymów.
Składniki dobrano tak, aby znacząco poprawiły: regeneracje układu pokarmowego, lepsze trawienie, lepsze wchłanianie pożywienia, odbudowa odporności.
FitLine Basics na jelita zawiera żywe kultury bakterii kwasu mlekowego (Lactobacillus acidophilus La-5 + Bifidobacterium lactis Bb-12), 32 enzymy trawienne, witaminę C, witaminę E, prowitaminę A, pierwiastek śladowy selen oraz błonniki.
FITLINE BASICS możesz KUPIĆ TU
REKLAMA
Co to dla Ciebie oznacza?
1. By sprawdzić, jak wpływa na nas (nasz nastrój, poczucie psychiczne i fizyczne) -Zacznij zwracać uwagę na to, jak się czujesz po zjedzeniu określonych produktów. I tu ważna kwestia – obserwuj organizm dłużej niż tylko w chwili zjedzenia, ale i na drugi dzień.
2. Spróbuj jeść „czystą” dietę przez dwa do trzech tygodni – oznacza to wycięcie całej przetworzonej żywności i cukru z codziennego menu.
3. Dodaj sfermentowane potrawy, takie jak: kapusta kiszona, ogórki kiszone, kimchi, miso, lub kombucha.
4. Możesz również spróbować zrezygnować z nabiału. Nawet bym zalecała przynajmniej na jakiś czas, żeby zobaczyć różnicę. Być może jest tak, że jesz go cały czas i nie wiesz, że to po nim jesteś senna, opuchnięta. A być może jest tak, że nabiał w żaden sposób nie „przeszkadza” Twojemu organizmowi.
Zastosuj te punkty i zobacz, jak się czujesz.
Następnie powoli wprowadzaj żywność z powrotem do diety. Powoli, jeden produkt po drugim. Tak, żebyś w razie gorszego samopoczucia, wzdęć, spadku koncentracji wiedział co Ci zaszkodziło.
Kiedy osoby, którym to poleciłam- „oczyścili” swoje menu, nie mogli uwierzyć, jak dużo lepiej czują się zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie, a także, co odczuwają, gdy ponownie wprowadzają pokarmy, o których wiadomo, że wspomagają stan zapalny.
Nie wierz mi !! Po prostu S P R Ó B U J !
TUiTERAZ ♥♥♥
Masz ochotę i czas – wejdź na sklep, zobacz może znajdziesz coś dla siebie.
www. rh7.pl
Źródła:
[1] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2805706/
[2] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18568016
[3] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4074256/
Bardzo ciekawy i rzetelny artykuł, zawierający przydatne informacje. Nie bez powodu mówimy, że jesteśmy tym co jemy. Jedzenie to jedna z tych nieodłącznych elementów życia, którą możemy kontrolować i dzięki czemu może pozytywnie wpłynąć na nasz organizm i nasze zdrowie. 🙂